Zwolnienia w IT w 2023 - Co z sytuacją Apple? Dlaczego uważam, że ludzie przesadzają?

Zwolnienia w IT w 2023 odbiły się sporym echem. Czy to oznacza, że bajka branży IT się skończyła, a layoffy to nowa codzienność? Uważam, że nie! A w materiale odpowiadam dlaczego

Zwolnienia w IT w 2023 - Co z sytuacją Apple? Dlaczego uważam, że ludzie przesadzają?

Na wielu ludzi w styczniu 2023 padł blady strach. Okazało się, że duże firmy technologiczne zaczęły zwalniać dużo ludzi ludzi. Czy to oznacza, że eldorado w branży IT się kończy? Mamy podobną sytuację jak w przypadku pęknięcia bańki dotcomów? Porozmawiajmy o tym!

Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy dotarły do nas informacje, że duże firmy technologiczne zwalniają ludzi. Microsoft zdecydował się zwolnić 10 000 ludzi, Meta 11 000, a Google 12 000. Liczby te są na tyle duże, że nie obyło się bez szybkiej, panicznej reakcji w mediach społecznościowych. Sam się nie dziwię, na początku też bardzo się zdziwiłem tymi doniesieniami. Przecież zwalnianie tak dużych ilości ludzi, to jakiś istny dramat.

Ale czy tak faktycznie jest? Czy to jest faktycznie dramat?

Zastanówmy się nad tym nieco dłużej. Warto tutaj zacząć od rozmowy o tym, jak na przestrzeni ostatnich kilku lat zmieniała się liczebność tych firm. I jak te konkretne zwolnienia odzwierciedlają sytuację jeśli chodzi o zatrudnienia na dzień dzisiejszy?

Liczba ludzi zatrudnionych w firmach technologicznych

Jak możecie zauważyć na stworzonej przeze mnie tabeli od 2018 roku wszystkie firmy nieprzerwanie zatrudniały ludzi. Zatrudniały bardzo dużo ludzi. W niektórych przypadkach sięgały znacznie ponad 20% wzrostów liczby pracowników rok do roku i pandemia spowodowała przyspieszenie zatrudniania (chociażby w przypadku Microsoft i Google). Jedyna firma, która nie uległa trendowi ogromnego zwiększania załogi jest Apple. Apple, które na przestrzeni czasu preferowało bardziej powściągliwe podejście do rekrutowania ludzi, co zresztą można zaobserwować lepiej na wykresie

Wykres % wzrostu zatrudnienia w dużych firmach tech

Jednak co dla mnie jest najbardziej przykuwającym uwagę tematem w tym rozważaniu, to fakt, że nawet mimo sporych zwolnień żadna z firm nie zanotowała na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy zmniejszenia całkowitej liczby ludzi zatrudnionych. Czyli liczba ludzi w Styczniu 2023 nadal była większa od liczby ludzi w Styczniu 2022.

Jakie w związku z tym nasuwają mi się wnioski? Zatrudnianie na wyrost. Największe firmy podczas pandemii założyły, że cyfryzacja i przeniesienie życia do świata cyfrowego znacznie przyspieszy, a co za tym idzie, należy zwiększyć tempo dostarczania produktów cyfrowych.

W tych przypadkach moje spojrzenie na sytuacje jest takie, że zarządy największych firm technologicznych również popełniają błędy i kierując się chęcią nieprzerwanego wzrostu podejmują błędne decyzje zatrudniają zbyt dużo ludzi.

Czy to jednak doprowadzi do zapaści branży IT w 2023? Jestem niemal przekonany że nie.

Pomińmy tutaj na chwilę rozważania odnośnie ogromnego kryzysu w branży IT. Zastanówmy się chwilę czy Apple w tym roku również zwolni ludzi? Przecież wszystkie duże firmy robiły layoffy, więc to tylko kwestia czasu, aż Apple również ogłosi falę zwolnień. Wydaje się to bardzo rozsądne podejście, bo wszyscy inni tak robią. Zanim jednak odpowiem na to pytanie warto rzucić okiem na jeszcze jeden wykres, który przygotowałem. Jest to wykres, który pokazuje jak na przestrzeni lat kształtowały się procentowo przychody Apple i jak zwiększało się zatrudnienie w firmie.

Porównanie wzrostu przychodów do zmiany zatrudnionych ludzi w Apple (%)

Więc co tutaj widzimy? Od 2013 roku Apple nieprzerwanie zatrudnia ludzi. Nie było jeszcze roku, w którym mielibyśmy spadek populacji pracowników w firmie. Oczywiście przyrost ten nie jest ogromny, nigdy nie przekroczył 20%. Warto tutaj zauważyć, ze na przestrzeni tych lat, nie zawsze było kolorowo i Apple potrafiło odnotowywać również straty, ale to nie zmusiło firmy do dużych zwolnień.

Dlatego analizując w ten sposób sytuację można dosyć optymistycznie założyć, że w obecnym roku, jeśli nie będzie jakiegoś ogromnego, ponad 20% spadku dochodów, to Apple nie zdecyduje się na dużą falę zwolnień, utrzymując wieloletni trend.

Dodatkowo dane dotyczące rynku pracy w USA, również pokazują odwrotny trend w stosunku do wieszczonego kryzysu, a Styczeń 2023 okazał się najlepszym jeśli chodzi o stopę bezrobocia od 1969 roku i wynosi obecnie 3,4%.

W moim prywatnym odczuciu branża IT mimo chwilowego popłochu (który ostatnimi czasy potrafi się pojawiać z nienacka i znikać po kilku tygodniach) ma się dobrze. Nie da się ukryć, że postępująca cyfryzacja, to proces, którego już nie zatrzymamy, a coraz to więcej do niedawna zatwardziałych biznesów, które nie chciały przenosić się do sieci, zaczyna to realizować. Bo jeśli nie ma cię w sieci, a Twój biznes nie jest przynajmniej w jakieś części zautomatyzowany, to nie istniejesz.